Bacillo to z języka włoskiego nic innego, jak po prostu bakcyl. I takiego sznurkowego bakcyla właśnie złapały dwie siostry: Nanu i Lucy. Czyli my :) Jedna starsza, druga młodsza. Jedna duża, druga mała. Każda inna, każda wyjątkowa. Ale w miłości do sznurka - takie same ;)
Już zaraz, za chwilkę zaczynamy na poważnie naszą przygodę z bawełną (i nie tylko!).
Dziergamy wszystko, co tylko przyjdzie nam do głów (które już puchną od nadmiaru pomysłów na nowe produkty, kolekcje).
Będzie kolorowo, ale i szaro - buro. Klasycznie, ale i nietypowo. Każdy znajdzie coś odpowiedniego dla siebie. Każdy też może przekazać nam swoje sugestie, które są dla nas bardzo ważne.
Mamy nadzieję, że nasze produkty spodobają się Wam i znajdą ciepły kąt w Waszych domach.
Zatem już niebawem zaczynamy naszą przygodę z Bacillo, a Was zapraszamy do bycia jej częścią.
Lucy&Nanu
Ten dywan jest piękny!
OdpowiedzUsuńwspólne pasje to świetna sprawa, zazdroszczę Wam tego :) robicie bardzo fajne rzeczy, więc mam nadzieję że wam się to nie znudzi :P
OdpowiedzUsuńPiękne efekty ten wasz bakcyl przynosi ;) Zazdroszczę umiejętności i cierpliwości w tworzeniu tych wspaniałości:)
OdpowiedzUsuń