Można kilka dni odetchnąć, odpocząć, wyciągnąć nogi na ogrodzie i czytać, czytać, czytać.... Słońce nawet wczoraj nie zawiodło. A zatem książka została zabrana pod pachę, kawa zaparzona, a wraz z nimi nasza nowa poducha znalazła się na ogrodzie.
Wygodna, oj wygodna.....
o jaaaa, przesłodki wzorek, z taką poduchą na pewno można wypocząc :)
OdpowiedzUsuń